że największa, szczera rzeczniczka "wartości skandynawskich" nazywa się... Gro Harlem Bruntland.<br>Norwegia pozostaje więc osobno, poza Unią Europejską. Jako członek NATO. W żenującym konflikcie o strefy połowowe z Islandczykami, potomkami uchodźców z Norwegii, z którymi nagle znaleźli się na tej samej <orig>pozaunijnej</> łodzi (choć na pewno nie rybackiej).<br>Nadal fatalnie kojarząc słowo "unia", pamiętając tę ze Szwecją, która nie zgadzając się na osobne norweskie przedstawicielstwa zagraniczne, sprowokowała Norwegię do zerwania.<br>Ironia historii - teraz rząd Norwegii, która "w obronie suwerenności" powiedziała "nie" piętnastce, prosi Szwecję o pośrednictwo na licznych forach europejskich...</><br><br><div type="art"><br><au>Paweł Głowacki</> <tit>"Arabeska", TEATR</><br><br>Tam, gdzie na co dzień wisi ogromna