Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zadanie to jest dla niego na tyle absorbujące, że nie może wtedy równocześnie wiele zrobić. Przede wszystkim nie jest w stanie nic ciężkiego nosić, bo to zbyt zaburza jego zmysł równowagi. Może więc lepiej, gdyby miał cztery nogi albo, jak owady, sześć? A może lepszym rozwiązaniem byłaby kombinacja nóg i kół jak w Artoo?

Zdaniem prof. Krzysztofa Tchonia z Instytutu Cybernetyki Technicznej Politechniki Wrocławskiej roboty osobiste winny być jednak maszynami człekokształtnymi. - Jeśli mają służyć człowiekowi na co dzień i być stale w jego otoczeniu, powinny mieć ludzką postać - wyjaśnia profesor.

Kto się boi robota?

Pojawienie się robotów osobistych jest nie tylko
zadanie to jest dla niego na tyle absorbujące, że nie może wtedy równocześnie wiele zrobić. Przede wszystkim nie jest w stanie nic ciężkiego nosić, bo to zbyt zaburza jego zmysł równowagi. Może więc lepiej, gdyby miał cztery nogi albo, jak owady, sześć? A może lepszym rozwiązaniem byłaby kombinacja nóg i kół jak w Artoo?<br><br>Zdaniem prof. Krzysztofa Tchonia z Instytutu Cybernetyki Technicznej Politechniki Wrocławskiej roboty osobiste winny być jednak maszynami człekokształtnymi. - Jeśli mają służyć człowiekowi na co dzień i być stale w jego otoczeniu, powinny mieć ludzką postać - wyjaśnia profesor.<br><br>&lt;tit&gt;Kto się boi robota?&lt;/&gt;<br><br>Pojawienie się robotów osobistych jest nie tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego