Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Sto bajek
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1958
poszły, to gdzieżby?
Gdzieżby poszły, powiedzmy, wierzby?
Nad rzekę? I tak są nad rzeką,
A nad morze iść - za daleko.

Topole pobiegłyby drogą,
Bo najłatwiej przy drodze stać mogą,
Sosny ruszyłyby do Jeziorny,
Gdzie z nich robi się papier wyborny.

Brzozy poszłyby do Sierpca, gdzie z brzóz
Ludzie robią i koła i wóz...
Do Sierpca? A może do Nieszawy?
Brzozy lubią dalekie wyprawy.

Dęby udałyby się do Piły
I szukały tam pił w niemałym trudzie.
A jawory by się bawiły
W "Jawor, jawor, jaworowi ludzie."

I tylko nikt nie wie,
Dokąd poszłyby sobie modrzewie,
Bo modrzewie to takie drzewa,
Które myślą
poszły, to gdzieżby?<br>Gdzieżby poszły, powiedzmy, wierzby?<br>Nad rzekę? I tak są nad rzeką,<br>A nad morze iść - za daleko.<br><br>Topole pobiegłyby drogą,<br>Bo najłatwiej przy drodze stać mogą,<br>Sosny ruszyłyby do Jeziorny,<br>Gdzie z nich robi się papier wyborny.<br><br>Brzozy poszłyby do Sierpca, gdzie z brzóz<br>Ludzie robią i koła i wóz...<br>Do Sierpca? A może do Nieszawy?<br>Brzozy lubią dalekie wyprawy.<br><br>Dęby udałyby się do Piły<br>I szukały tam pił w niemałym trudzie.<br>A jawory by się bawiły<br>W "Jawor, jawor, jaworowi ludzie."<br><br>I tylko nikt nie wie,<br>Dokąd poszłyby sobie modrzewie,<br>Bo modrzewie to takie drzewa,<br>Które myślą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego