Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
zaczyna rozkręcać się na dobre, któreś z was nagle odchodzi... Porzucony głupieje, myśli, że miłość to bycie jednością i "ocean szczęścia", więc dlaczego jest tak źle, skoro było tak dobrze? Rzucający umiera ze strachu: wreszcie dorosłe życie, zaczyna odnosić sukcesy i miałby się poświęcać dla drugiej osoby? Dostajesz migreny od kołaczących w głowie pytań. W jakim stopniu musisz dla niego zrezygnować z części siebie? Jak bardzo pielęgnować swoją indywidualność, by nie stać się jego echem? Jeśli to właśnie te pytania nie dają ci spać, najprawdopodobniej brniesz w głąb narcystycznego konfliktu.
Tematem takiego konfliktu, jak pisze Jürg Willi ("Związek dwojga psychoanaliza pary
zaczyna rozkręcać się na dobre, któreś z was nagle odchodzi... Porzucony głupieje, myśli, że miłość to bycie jednością i "ocean szczęścia", więc dlaczego jest tak źle, skoro było tak dobrze? Rzucający umiera ze strachu: wreszcie dorosłe życie, zaczyna odnosić sukcesy i miałby się poświęcać dla drugiej osoby? Dostajesz migreny od kołaczących w głowie pytań. W jakim stopniu musisz dla niego zrezygnować z części siebie? Jak bardzo pielęgnować swoją indywidualność, by nie stać się jego echem? Jeśli to właśnie te pytania nie dają ci spać, najprawdopodobniej brniesz w głąb narcystycznego konfliktu.<br>Tematem takiego konfliktu, jak pisze Jürg Willi ("Związek dwojga psychoanaliza pary
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego