Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
Król wyprawił zaręczyny
Rad, że udał mu się kawał,
Sam w toastach nie ustawał,
Innym gościom przykład dawał,
Potem trzy wypisał skrypty
Nie ujmując ani szczypty
Z wiana, które zuchom szczerze
Ofiarował przy deserze.

Tak skończyła się przygoda.
A kronikarz tylko doda,
Że gdy świt różowił lasy
I siadano do kolasy,
Golibrodę Król łaskawy
Zabrał z sobą do Warszawy.



PRZYGODA LUTKA - HISTORIA KRÓTKA
Proszę, spójrzcie: Oto Lutek,
W jego oczach żal i smutek,
Bo ulicą jedzie "Fiat"
- Co za auto!
Gdybym miał to,
Mógłbym zwiedzić cały świat! -
Chodzi Lutek zagapiony
Nie dba o to, z której strony
Jedzie tramwaj albo wóz
Król wyprawił zaręczyny<br>Rad, że udał mu się kawał,<br>Sam w toastach nie ustawał,<br>Innym gościom przykład dawał,<br>Potem trzy wypisał skrypty<br>Nie ujmując ani szczypty<br>Z wiana, które zuchom szczerze<br>Ofiarował przy deserze.<br><br>Tak skończyła się przygoda.<br>A kronikarz tylko doda,<br>Że gdy świt różowił lasy<br>I siadano do kolasy,<br>Golibrodę Król łaskawy<br>Zabrał z sobą do Warszawy.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;PRZYGODA LUTKA - HISTORIA KRÓTKA&lt;/&gt;<br>Proszę, spójrzcie: Oto Lutek,<br>W jego oczach żal i smutek,<br>Bo ulicą jedzie "Fiat"<br>- Co za auto!<br>Gdybym miał to,<br>Mógłbym zwiedzić cały świat! -<br>Chodzi Lutek zagapiony<br>Nie dba o to, z której strony<br>Jedzie tramwaj albo wóz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego