Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
groźnie: "Czyją krwią?"
Natychmiast wszyscy w sklepie umilkli i zrobiła się grobowa cisza.
I to milczenie miało oznaczać, że chodzi właśnie o krew Stefana.
Sklepikarz drżącymi rękami zawijał obrączki, bał się pewnie w swoim sklepie awantury, która mogłaby wybuchnąć i przez którą mógłby stracić interes.
Wrzuciłam szybko dwa świecące się kółeczka do torebki.
Wychodziliśmy ze sklepu, a ludzie rozsuwali się teraz grzecznie robiąc nam przejście.
Przytuliłam się do ramienia Stefana, trochę ze strachu, a trochę dlatego, żeby sprawdzić czy Stefan boi się, ale on był spokojny jak zawsze w takich chwilach.
To ludzie w sklepie bali się Stefana
groźnie: "Czyją krwią?"<br> Natychmiast wszyscy w sklepie umilkli i zrobiła się grobowa cisza.<br> I to milczenie miało oznaczać, że chodzi właśnie o krew Stefana.<br> Sklepikarz drżącymi rękami zawijał obrączki, bał się pewnie w swoim sklepie awantury, która mogłaby wybuchnąć i przez którą mógłby stracić interes.<br> Wrzuciłam szybko dwa świecące się kółeczka do torebki.<br> Wychodziliśmy ze sklepu, a ludzie rozsuwali się teraz grzecznie robiąc nam przejście.<br> Przytuliłam się do ramienia Stefana, trochę ze strachu, a trochę dlatego, żeby sprawdzić czy Stefan boi się, ale on był spokojny jak zawsze w takich chwilach.<br> To ludzie w sklepie bali się Stefana
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego