Typ tekstu: Prasa
Autor: Łotysz Stanisław
Tytuł: Brukowiec Ochlański
Miejsce wydania: Ochla
Rok: 2003
na konstrukcji użytej do określenia obywatela Zielonej Góry - Zielonogórzanin, to w efekcie otrzymalibyśmy twór "Ochlanin" Brzmi to jednak strasznie banalnie...
Inne sposoby to te, stosowane przy określaniu mieszkańców Berlina i Poznania. Jednak nie wchodzą one w rachubę z przyczyn oczywistych. Nikt poważnie nie potraktuje naszych współziomków mówiących "Jestem Ochlańczykiem". Z kolei "Poznaniak" choć brzmi dumnie nijak nie da się dopasować do tutejszych. Powstały twór "Ochlak" brzmi jak jakiś nowy gatunek grzyba a nie jak poważne określenia patrioty ochlańskiego.
Ale wróćmy do konstrukcji stosowanych przy nazywaniu mieszkańców państw i krajów. Bardzo sprytnie wybrnięto w przypadku obywateli dawnego ZSRR nazywając ich "Ludźmi Radzieckimi
na konstrukcji użytej do określenia obywatela Zielonej Góry - Zielonogórzanin, to w efekcie otrzymalibyśmy twór &lt;orig&gt;"Ochlanin"&lt;/&gt; Brzmi to jednak strasznie banalnie...<br>Inne sposoby to te, stosowane przy określaniu mieszkańców Berlina i Poznania. Jednak nie wchodzą one w rachubę z przyczyn oczywistych. Nikt poważnie nie potraktuje naszych współziomków mówiących "Jestem &lt;orig&gt;Ochlańczykiem&lt;/&gt;". Z kolei "Poznaniak" choć brzmi dumnie nijak nie da się dopasować do tutejszych. Powstały twór "&lt;orig&gt;Ochlak&lt;/&gt;" brzmi jak jakiś nowy gatunek grzyba a nie jak poważne określenia patrioty ochlańskiego.<br>Ale wróćmy do konstrukcji stosowanych przy nazywaniu mieszkańców państw i krajów. Bardzo sprytnie wybrnięto w przypadku obywateli dawnego ZSRR nazywając ich "Ludźmi Radzieckimi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego