Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, urządzeniu domu, telewizji, paleniu papierosów
Rok powstania: 2001
co to urzędu miasta obchodzi?
No ja to? A dla kogo urząd...?
Przecież to twój biznes, Waldek. Nie urzędu miasta.
A dla kogo urząd...
A urząd ma tylko dodatkowy wydatek, bo musi tą drogę nanieść na mapy, musi, proszę ciebie, ją uzbroić, dać prąd, bo jest droga. Nie?
Taka jest kolej rzeczy.
No no jaka kolej rzeczy?
No taka, że po to jest urząd.
No ale mówię ci. No tak, ale za to płacą ludzie. Ludzie, na przykład ktoś se dzieli drogi, a ja, jako że nie mam działek, czy inny, czy piąty, czy Jola, to musimy za to płacić, żebyś
co to urzędu miasta obchodzi?&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;No ja to? A dla kogo urząd...?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Przecież to twój biznes, Waldek. Nie urzędu miasta.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;A dla kogo urząd...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A urząd ma tylko dodatkowy wydatek, bo musi &lt;orig reg="tę"&gt;tą&lt;/&gt; drogę nanieść na mapy, musi, proszę ciebie, ją uzbroić, dać prąd, bo jest droga. Nie? &lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Taka jest kolej rzeczy. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No no jaka kolej rzeczy?&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;No taka, że po to jest urząd.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No ale mówię ci. No tak, ale za to płacą ludzie. Ludzie, na przykład ktoś &lt;gap&gt; &lt;orig reg="sobie"&gt;se&lt;/&gt; dzieli drogi, a ja, jako że nie mam działek, czy inny, czy piąty, czy Jola, to musimy za to płacić, żebyś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego