Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 05.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Błochowiak (SLD). Wcześniej oboje przedstawili marszałkowi własne pisma przewodnie do sprawozdania, które różnią się kolejnością prezentowania wniosków mniejszości. To istotna różnica, bo jeśli jeden z wniosków uzyska większość głosów, to on właśnie, a nie raport komisji (czyli Błochowiak) stanie się końcowym raportem Sejmu. Błochowiak chce, by wnioski mniejszości głosowano według kolejności alfabetycznej, Nałęcz proponuje ułożyć wnioski według najdalej idących, swój sytuując jako ostatni (co daje mu duże szanse na wygraną). Może się jednak okazać, że cały ten spór nie będzie miał żadnego znaczenia, bo Józef Oleksy nie wyklucza, iż raport komisji potraktowany będzie zupełnie inaczej niż zwykłe ustawy czy uchwały. Na
Błochowiak</> (<name type="org">SLD</>). Wcześniej oboje przedstawili marszałkowi własne pisma przewodnie do sprawozdania, które różnią się kolejnością prezentowania wniosków mniejszości. To istotna różnica, bo jeśli jeden z wniosków uzyska większość głosów, to on właśnie, a nie raport komisji (czyli <name type="person">Błochowiak</>) stanie się końcowym raportem <name type="org">Sejmu</>. <name type="person">Błochowiak</> chce, by wnioski mniejszości głosowano według kolejności alfabetycznej, <name type="person">Nałęcz</> proponuje ułożyć wnioski według najdalej idących, swój sytuując jako ostatni (co daje mu duże szanse na wygraną). Może się jednak okazać, że cały ten spór nie będzie miał żadnego znaczenia, bo <name type="person">Józef Oleksy</> nie wyklucza, iż raport komisji potraktowany będzie zupełnie inaczej niż zwykłe ustawy czy uchwały. Na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego