Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
nie mają najmniejszego znaczenia;

4) i wreszcie wniosek ostatni i najważniejszy. Regulaminy, statuty prawne i inne dokumenty państwowe (a czas zapewne łaskawie pokaże, że podobnie rzecz się ma z wyższymi rangą regulacjami prawnymi) są o tyle obowiązujące, o ile są możliwe do uzgodnienia z sugestiami władz duchownych. Gdy stają w kolizji z wzmiankowanymi sugestiami, przestają obowiązywać. Tak właśnie było w historyjce, którą szanownym czytelnikom opowiedziałem: Rada miasta B-B nie podejmuje uchwał przez aklamację (wyklucza to statut tejże rady). Prawnikom miejskim pozostaje jeszcze do wykonania drobna wprawka z "falandyzacji" i wszystko będzie O.K.

Grzegorz Trela


Widziane z Szampanii

O szczurofilu
nie mają najmniejszego znaczenia;<br><br>4) i wreszcie wniosek ostatni i najważniejszy. Regulaminy, statuty prawne i inne dokumenty państwowe (a czas zapewne łaskawie pokaże, że podobnie rzecz się ma z wyższymi rangą regulacjami prawnymi) są o tyle obowiązujące, o ile są możliwe do uzgodnienia z sugestiami władz duchownych. Gdy stają w kolizji z wzmiankowanymi sugestiami, przestają obowiązywać. Tak właśnie było w historyjce, którą szanownym czytelnikom opowiedziałem: Rada miasta B-B nie podejmuje uchwał przez aklamację (wyklucza to statut tejże rady). Prawnikom miejskim pozostaje jeszcze do wykonania drobna wprawka z &lt;orig&gt;"falandyzacji"&lt;/&gt; i wszystko będzie O.K.<br><br>&lt;au&gt;Grzegorz Trela&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Widziane z Szampanii&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;O &lt;orig&gt;szczurofilu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego