Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
mnie! Bardzo słabiutka i dziwnie nieobecna, ale lekarz jest z niej zadowolony. Dobrze, że leży razem z miłą, kulturalną pacjentką. Cała rodzina tamtej ujmująca: mąż i dwoje dzieci. Widać, że się bardzo kochają. Ta chora wymienia z Ewą uśmiechy i jakieś miłe słowa. To ważne, żeby w takiej sytuacji mieć koło siebie kogoś sympatycznego.
Wypiła przy mnie szklankę soku pomarańczowego!
Przeprowadziłem kilka rozmów telefonicznych w takim mniej więcej stylu:
- Cześć, stary. Muszę się z tobą zobaczyć. Potrzebuję forsy. Co? Wezmę wszystko, co popadnie. No nie, knajpy raczej nie. Nie wygłupiaj się. Znacznie więcej niż na skrobankę. Dobrze. Jutro. Cześć.
Przypomniał mi się
mnie! Bardzo słabiutka i dziwnie nieobecna, ale lekarz jest z niej zadowolony. Dobrze, że leży razem z miłą, kulturalną pacjentką. Cała rodzina tamtej ujmująca: mąż i dwoje dzieci. Widać, że się bardzo kochają. Ta chora wymienia z Ewą uśmiechy i jakieś miłe słowa. To ważne, żeby w takiej sytuacji mieć koło siebie kogoś sympatycznego.<br>Wypiła przy mnie szklankę soku pomarańczowego! <br>Przeprowadziłem kilka rozmów telefonicznych w takim mniej więcej stylu: <br>- Cześć, stary. Muszę się z tobą zobaczyć. Potrzebuję forsy. Co? Wezmę wszystko, co popadnie. No nie, knajpy raczej nie. Nie wygłupiaj się. Znacznie więcej niż na skrobankę. Dobrze. Jutro. Cześć. <br>Przypomniał mi się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego