gronie mamy uciechę. Z przyjemnością wrzuciłabym fotki z imprezek do bloga, lecz zdaję sobie sprawę, że nigdy nie uzyskam na to zgody.<br>Cholera! Mam nieopłacone studia, a potężne saldo z banku zmniejsza się w błyskawicznym tempie. Jak miałam na koncie mnóstwo kasy, to nawet wyciągi z banku dostawałam w ładnych, kolorowych kopertach z nadrukami - zarezerwowane tylko dla wybrańców. A teraz znów przyszła biała, urzędowa koperta. Za dużo wydajemy. No ale cóż, wszystko kosztuje. Ślub, wesele, suknia ślubna i dodatki, kwiaty, samochód, tablice rejestracyjne, ubezpieczenie, remont domu. Teraz dodatkowo po wichurze ścięcie trzech topoli + zezwolenie, bo one pod ochroną. <br><br>No i nie