wobec tak jawnego marnowania zabudowań i drogocennych urządzeń.<br>Jakby w opozycji do tego niechlujstwa i nieposzanowania tradycji wiejskich miejscowy nauczyciel zakłada przy remizie lokalne muzeum. Muzeum składa się z szafy, w której gromadzi się domowe przedmioty użytkowe, dawne narzędzia, parę znalezionych monet, a w kącie izby stoi potężna maselnica i kołowrotek. Podobne zabytki znajdują się również w moim domu. Co prawda kołowrotek jeszcze na strychu, ale maselnica w robocie. Masło, a także sery oraz inne smakołyki, na których widok mieszczuchowi ślinka cieknie, produkuje najstarsza generacja, czyli babcia. Babcia wstaje ze wszystkimi o piątej, wszyscy to znaczy gospodyni, jej córki i zięć