Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
późnym wieczorem na podjeździe do garażu jej siostrzeniec. Prowadzi tam stromy zjazd, wobec czego policja nie wyklucza ani tego, że ktoś Łopieńską zepchnął, ani że sama poślizgnęła się na oblodzonej stromiźnie. - Podczas wstępnych oględzin ciała nie stwierdzono obrażeń wskazujących na udział innych osób w jej śmierci - powiedział Bolesław G. Stanejko, komendant policji z warszawskiego Mokotowa.
Prokuratura zarządziła sekcję zwłok, będą też przeprowadzone badania toksykologiczne. Dopiero ich wyniki wskażą przyczynę śmierci dziennikarki.
Barbara Łopieńska była mistrzem reportażu, niepowtarzalnie prowadziła wywiady. Niezapomniane będą jej rozmowy z intelektualistami o ich bibliotekach. Przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w latach 70. w tygodniku "Kultura". Za tzw. pierwszej
późnym wieczorem na podjeździe do garażu jej siostrzeniec. Prowadzi tam stromy zjazd, wobec czego policja nie wyklucza ani tego, że ktoś &lt;name type="person"&gt;Łopieńską&lt;/&gt; zepchnął, ani że sama poślizgnęła się na oblodzonej stromiźnie. &lt;q&gt;- Podczas wstępnych oględzin ciała nie stwierdzono obrażeń wskazujących na udział innych osób w jej śmierci&lt;/&gt; - powiedział &lt;name type="person"&gt;Bolesław G. Stanejko&lt;/&gt;, komendant policji z warszawskiego &lt;name type="place"&gt;Mokotowa&lt;/&gt;.<br>Prokuratura zarządziła sekcję zwłok, będą też przeprowadzone badania toksykologiczne. Dopiero ich wyniki wskażą przyczynę śmierci dziennikarki.<br>&lt;name type="person"&gt;Barbara Łopieńska&lt;/&gt; była mistrzem reportażu, niepowtarzalnie prowadziła wywiady. Niezapomniane będą jej rozmowy z intelektualistami o ich bibliotekach. Przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w latach 70. w tygodniku &lt;name type="tit"&gt;"Kultura"&lt;/&gt;. Za tzw. pierwszej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego