Typ tekstu: Książka
Autor: Mikołajczak Paweł, Siekański Paweł, Znojek Arkadiusz
Tytuł: Jakie jest wojsko czyli długa droga od biletu do cywila
Rok: 2001
że robimy to ostatni raz. Odbierają nam wozy bez problemów (po co to było straszyć?).
Dzień obcinki. Cały dzień próbuje się nastawić psychicznie do wypicia szklanki wódki. Nigdy jeszcze do tej pory nie wypiłem takiej ilości jednym duszkiem. Nadchodzą "złote rejony" (jest to ostatnie sprzątanie rejonów przez jeszcze młodych). Na kompanii jest tradycja, że żeby młodym nie było zbyt łatwo na tych ostatnich rejonach rozsypuje się ziemie, rozlewa wodę, rozmazuje pastę do butów, rozsypuje proszek i wogóle robi się makabryczny bałagan. Po sprzątnięciu odbierają nam rejony. Mieliśmy przygotowaną wódkę i dzieliliśmy nią w zależności od tego jak starzy narzekali na porządek
że robimy to ostatni raz. Odbierają nam wozy bez problemów (po co to było straszyć?).<br>Dzień obcinki. Cały dzień próbuje się nastawić psychicznie do wypicia szklanki wódki. Nigdy jeszcze do tej pory nie wypiłem takiej ilości jednym duszkiem. Nadchodzą "złote rejony" (jest to ostatnie sprzątanie rejonów przez jeszcze młodych). Na kompanii jest tradycja, że żeby młodym nie było zbyt łatwo na tych ostatnich rejonach rozsypuje się ziemie, rozlewa wodę, rozmazuje pastę do butów, rozsypuje proszek i wogóle robi się makabryczny bałagan. Po sprzątnięciu odbierają nam rejony. Mieliśmy przygotowaną wódkę i dzieliliśmy nią w zależności od tego jak starzy narzekali na porządek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego