Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1956-1958
nowatorskiego proletkultu, o którym jeszcze Strzemiński opowiadał mi z zimną wściekłością, jak się po nim "żelaznym tankiem" przejechali bolszewicy likwidując wspaniały, jego zdaniem, eksperyment. Ekspresjonizm jest znów w tym artykule przepracowany serio i wprost nie można uwierzyć, że to pisze ten sam dawny Porębski. Dopiero na samym końcu powtarza on komunały socrealistyczne o sztuce sowieckiej. Ma się jednak uczucie, że z tych słów wyparował nawet wysiłek adaptacji. Co jednak w artykule najciekawsze, to stwierdzenie, że w ubiegłych latach zadanie nowej sztuki zostało zrozumiane jako "zadanie wyrzeczenia się wszystkiego, co było nam drogie... Próbowaliśmy niektórzy przynajmniej to zrobić. Sądzę i dziś, że
nowatorskiego proletkultu, o którym jeszcze Strzemiński opowiadał mi z zimną wściekłością, jak się po nim "żelaznym tankiem" przejechali bolszewicy likwidując wspaniały, jego zdaniem, eksperyment. Ekspresjonizm jest znów w tym artykule przepracowany serio i wprost nie można uwierzyć, że to pisze ten sam dawny Porębski. Dopiero na samym końcu powtarza on komunały socrealistyczne o sztuce sowieckiej. Ma się jednak uczucie, że z tych słów wyparował nawet wysiłek adaptacji. Co jednak w artykule najciekawsze, to stwierdzenie, że w ubiegłych latach zadanie nowej sztuki zostało zrozumiane jako "zadanie wyrzeczenia się wszystkiego, co było nam drogie... Próbowaliśmy niektórzy przynajmniej to zrobić. Sądzę i dziś, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego