usunięcia odłączenia lub urwania przewodu. Poważnym uszkodzeniem, właściwie już zniszczeniem alternatora, byłoby spalenie uzwojeń,<br>Powodem <orig>niedziałania</> alternatora może być też brak dopływu prądu do uzwojenia wzbudzenia<br>((...)) <br>wirującej magneśnicy. Też mniej prawdopodobne, bo natężenie tego prądu będzie stosunkowo małe, a zużywanie się szczotek przylegających do gładkich pierścieni (a nie do żłobkowanego komutatora) niewielkie. <br>Brak dopływu prądu, przerwy w obwodzie itp. wykrywamy, jak zawsze, posługując się lampką kontrolną. <br><br><br><br><tit>DIODY PROSTOWNICZE </><br><br><br><br>Sam alternator może działać sprawnie, ale nie doprowadzać właściwego prądu do instalacji z powodu wadliwego działania układu prostowania prądu. Diody prostownicze, bo na tym polega zasada ich działania, powinny przewodzić prąd tylko w