Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
bo to jednak pani oficerowa, a ta konduktorka - też dama-ż, chociaż trolejbusowa i może trochę winna. A tu porucznik Wojska Polskiego dokładnie stosuje się do instrukcji i leje damski personel komunikacyjny po mor... po twarzy! Wóz jest już prawie pusty i dramat rozgrywa się między pięcioma osobami: oficerem, "oficerową", konduktorka, kierowcą i mną. Całość zaś na imponującym tle ruin, niczym współczesna inscenizacja Sofoklesa. Wtedy Muranów był jeszcze w ruinach. Kierowca hamuje, ja łapię oficera od tyłu wpół, krępując mu ręce, konduktorce krew już leci z nosa, "oficerowa" się już tylko przygląda, bo widzi przewagę po stronie przeciwników. Na widok pędzącego
bo to jednak pani oficerowa, a ta konduktorka - też dama-ż, chociaż trolejbusowa i może trochę winna. A tu porucznik Wojska Polskiego dokładnie stosuje się do instrukcji i leje damski personel komunikacyjny po mor... po twarzy! Wóz jest już prawie pusty i dramat rozgrywa się między pięcioma osobami: oficerem, "oficerową", konduktorka, kierowcą i mną. Całość zaś na imponującym tle ruin, niczym współczesna inscenizacja Sofoklesa. Wtedy Muranów był jeszcze w ruinach. Kierowca hamuje, ja łapię oficera od tyłu wpół, krępując mu ręce, konduktorce krew już leci z nosa, "oficerowa" się już tylko przygląda, bo widzi przewagę po stronie przeciwników. Na widok pędzącego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego