Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 37 (2934)
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
od przeszłości.
Krótko o klasyce
Chyłkiem, acz nieubłagalnie, jak późnym latem burza gradowa z piorunami, nadciąga nowy sezon. W polskim teatrze każdy kolejny polega na liczeniu wystawień tekstów starych i nowych. Przypomnę dla porządku - teksty nowe nazywane są dramatem współczesnym, teksty stare - klasyką. A z nią zawsze mieliśmy kłopot. Pomyślcie, kondycja dramatu współczesnego zależy przecież tylko od tego, co kto nowego i wartościowego napisze. Teatr nie ma na nią wpływu - do jego obowiązków należy wyłącznie cierpliwe czekanie na tekst-arcydzieło. Niestety, poziom czytania klasyki polega na umiejętnym wyborze stareńkich tytułów, które mają udawać, że są jak nowe, że dzieją się tu
od przeszłości.&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Krótko o klasyce&lt;/&gt;<br>Chyłkiem, acz nieubłagalnie, jak późnym latem burza gradowa z piorunami, nadciąga nowy sezon. W polskim teatrze każdy kolejny polega na liczeniu wystawień tekstów starych i nowych. Przypomnę dla porządku - teksty nowe nazywane są dramatem współczesnym, teksty stare - klasyką. A z nią zawsze mieliśmy kłopot. Pomyślcie, kondycja dramatu współczesnego zależy przecież tylko od tego, co kto nowego i wartościowego napisze. Teatr nie ma na nią wpływu - do jego obowiązków należy wyłącznie cierpliwe czekanie na tekst-arcydzieło. Niestety, poziom czytania klasyki polega na umiejętnym wyborze stareńkich tytułów, które mają udawać, że są jak nowe, że dzieją się tu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego