wystąpieniu faktycznie poparł &lt;name type="person"&gt;Janukowycza&lt;/&gt;, nie będzie to miało większego wpływu na przebieg wyborów. - Po &lt;name type="place"&gt;Biesłanie&lt;/&gt; jego wizerunek w oczach ukraińskiego społeczeństwa znacznie się pogorszył - powiedział.<br>Znany politolog &lt;name type="person"&gt;Mykoła Tomenko&lt;/&gt; twierdził niedawno, że &lt;name type="person"&gt;Putin&lt;/&gt; może "dodać" &lt;name type="person"&gt;Janukowyczowi&lt;/&gt; 4 procent głosów. &lt;name type="person"&gt;Hrycenko&lt;/&gt; jest bardziej optymistyczny. - Raczej nie aż tyle - mówił podczas wczorajszej konferencji prasowej.<br>Zdaniem jednego &lt;name type="person"&gt;Ihora Szurmy&lt;/&gt; z proprezydenckiej &lt;name type="org"&gt;Socjaldemokratycznej Partii Ukrainy (zjednoczonej)&lt;/&gt; wizyta &lt;name type="person"&gt;Putina&lt;/&gt; jest bardzo korzystna. - &lt;name type="place"&gt;Stany Zjednoczone&lt;/&gt; swoimi ostatnimi działaniami udowodniły, że wybrały wobec &lt;name type="place"&gt;Ukrainy&lt;/&gt; wariant siłowy - powiedział "Rz". - A &lt;name type="place"&gt;Rosja&lt;/&gt; pokazała, że widzi w &lt;name type="place"&gt;Ukrainie&lt;/&gt; partnera, że chce porozumienia, a nie walki.<br>- &lt;name type="person"&gt;Janusz Tomaszewski&lt;/&gt;, b. wicepremier w rządzie