Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
historyjek płaczliwym głosem i nie sposób podejrzewać go o pedofilię czy zniewieścienie. Rzeczywiście poszedł na księdza nie dlatego, że musiał, bo żadna by go nie wzięła, nie uciekał w kleszą sukienkę przed demonami występnych pożądań, które by go i tak i tak dopadły, grożąc wpadką na lekcjach religii czy w konfesjonale. Nie, nasz Karol poszedł na księdza, bo chciał, bo tak postępują twardzi ludzie z charakterem.
- No co tam, Andrzejku, przeczytałeś moją Miłość i odpowiedzialność? - pyta Wujas i uśmiecha się, bo wie, że jako enfant terrible naszego kręgu, a przy tym jednak zdolny student, dam mu zaraz okazję do ciekawej rozmowy
historyjek płaczliwym głosem i nie sposób podejrzewać go o pedofilię czy zniewieścienie. Rzeczywiście poszedł na księdza nie dlatego, że musiał, bo żadna by go nie wzięła, nie uciekał w kleszą sukienkę przed demonami występnych pożądań, które by go i tak i tak dopadły, grożąc wpadką na lekcjach religii czy w konfesjonale. Nie, nasz Karol poszedł na księdza, bo chciał, bo tak postępują twardzi ludzie z charakterem.<br> - No co tam, Andrzejku, przeczytałeś moją Miłość i odpowiedzialność? - pyta Wujas i uśmiecha się, bo wie, że jako enfant terrible naszego kręgu, a przy tym jednak zdolny student, dam mu zaraz okazję do ciekawej rozmowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego