basen, a dla twardzieli - sale sado-maso. Na panów, spragnionych miłosnych uciech, czeka 14 atrakcyjnych dziewczyn. Spełnią każdą zachciankę.<br><q>- Chorzowianie wiedzą, że była tu niegdyś plebania, przychodzą, spoglądają. Podoba im się nowy wystrój. Charakter obiektu się nie zmienił, bo zawsze na plebaniach jest wesoło...</> - tłumaczy właściciel. <q>- Do nas, jak do konfesjonału, ludzie przychodzą z różnymi troskami i problemami, my im po prostu pomagamy</> - dodaje Marek P.<br>Jak do tego doszło? W 1997 roku władze Chorzowa podpisały porozumienie z parafią i wymieniły się budynkami. Parafia dostała nową siedzibę, nieruchomość przy Katowickiej przejęło miasto. Dwa lata później kupiła ją krakowska spółka za 430