niego z propozycją, by w swojej winnicy, gdzie urządza piękne koncerty i przyjęcia, zechciał zorganizować także forum z udziałem prezydenta Rzeczypospolitej. Aby prezydent nie podróżował jako turysta, potrzebne było spotkanie poważnych przedsiębiorców obu krajów, a tych najlepiej potrafi zgromadzić Ricardo Claro, który ma w tych kołach liczące się nazwisko i konieczne pieniądze. Na jego zaproszenie przyjdą nawet wielcy biznesmeni, zrobią to dla niego, zwabieni zaszczytem, jakim jest obecność prezydenta. Niedawno Ricardo Claro podejmował prezydenta Chin, które w odróżnieniu od Polski są ważnym partnerem handlowym Chile. Gdyby podobne zaproszenie wystosował ambasador polski albo Izba Gospodarcza, a nawet połączone izby, polska i chilijska