Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 3.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
porwanie. Ta jednak stwierdziła, że dziecko na pewno zabrał jego biologiczny ojciec, jej były mąż, Piotr S. Dopiero wieczorem zgłosiła zaginięcie chłopca. Następnego dnia koło południa zwłoki Michałka wyłowiono z Wisły. Tego samego dnia zatrzymano jako pierwszego podejrzanego o tę zbrodnię ojca chłopca Piotra S. Potem jednak policja zainteresowała się konkubentem Barbary Robertem K. i jego kolegą Danielem S. Podczas przesłuchania podejrzani przyznali się do winy. Stwierdzili, że zbrodnię zleciła im matka Michałka, bo dziecko przeszkadzało jej w ułożeniu sobie życia. Po kilku miesiącach aresztu panowie zaczęli się wzajemnie obwiniać i odsuwać od siebie odpowiedzialność. Barbara S. mówi, że jest niewinna
porwanie. Ta jednak stwierdziła, że dziecko na pewno zabrał jego biologiczny ojciec, jej były mąż, Piotr S. Dopiero wieczorem zgłosiła zaginięcie chłopca. Następnego dnia koło południa zwłoki Michałka wyłowiono z Wisły. Tego samego dnia zatrzymano jako pierwszego podejrzanego o tę zbrodnię ojca chłopca Piotra S. Potem jednak policja zainteresowała się konkubentem Barbary Robertem K. i jego kolegą Danielem S. Podczas przesłuchania podejrzani przyznali się do winy. Stwierdzili, że zbrodnię zleciła im matka Michałka, bo dziecko przeszkadzało jej w ułożeniu sobie życia. Po kilku miesiącach aresztu panowie zaczęli się wzajemnie obwiniać i odsuwać od siebie odpowiedzialność. Barbara S. mówi, że jest niewinna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego