Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3 (33) marzec
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
zamachy bombowe na ambasady amerykańskie w Afryce w 1998 roku.
- Czy ktoś jeszcze widział tę encyklopedię?
- Nie. Chyba nie.
- Zdumiewające.
Ludzie Masuda pewnie nie zdawali sobie sprawy z tego, co mają w rękach. Ale oni zawsze bagatelizowali robotę bin Ladena, bogatego Saudyjczyka. Dla Masuda i jego ludzi był to zawsze konkurent, śmiertelny wróg, facet, który trafiał na pierwsze strony amerykańskich gazet i usuwał w cień ich wyczyny. Przeglądałem właśnie pierwszy, jak się później okazało, tom encyklopedii, zatytułowany "Materiały wybuchowe". Dokładne instrukcje budowy bomb, poradnik dla początkujących zamachowców. Po prostu - biblia terrorysty. CIA nie miała pojęcia, że coś takiego istnieje. Byłem pierwszym
zamachy bombowe na ambasady amerykańskie w Afryce w 1998 roku.<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Czy ktoś jeszcze widział tę encyklopedię?&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Nie. Chyba nie.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Zdumiewające.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>Ludzie Masuda pewnie nie zdawali sobie sprawy z tego, co mają w rękach. Ale oni zawsze bagatelizowali robotę bin Ladena, bogatego Saudyjczyka. Dla Masuda i jego ludzi był to zawsze konkurent, śmiertelny wróg, facet, który trafiał na pierwsze strony amerykańskich gazet i usuwał w cień ich wyczyny. Przeglądałem właśnie pierwszy, jak się później okazało, tom encyklopedii, zatytułowany "Materiały wybuchowe". Dokładne instrukcje budowy bomb, poradnik dla początkujących zamachowców. Po prostu - biblia terrorysty. CIA nie miała pojęcia, że coś takiego istnieje. Byłem pierwszym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego