upadku Pewexu, który był wyłącznym dystrybutorem parafarmaceutyków (amol, buerlecytyna) i dostarczał je do aptek. Farmaceutyczny boom sprawił, że w połowie lat 90. zarejestrowanych było już 1,6 tys. hurtowni. W związku z tym, że każda zaopatrywała jednak tylko kilka aptek, oczywiste było, iż szybko musi dojść na tym rynku do konsolidacji. Rozwojowi hurtowni sprzyjała niechęć kolejnych ekip rządowych do prywatyzacji Cefarmów. Po pierwsze, niedostosowane do zmienionych warunków państwowe firmy ułatwiały ekspansję nowym, dynamicznym przedsiębiorcom. Po drugie, na krajowy rynek nie weszli zagraniczni dystrybutorzy zainteresowani wyłącznie przejęciem całej sieci Cefarmów.<br>Wprawdzie prywatyzacja tych ostatnich rozpoczęła się pięć lat temu, ale do dziś