Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
na zakres wniosku - nie zajmował się legalnością wydania dekretu. Wynika z tego, zdaniem mecenasa, że przeanalizuje ten problem, jeśli takiej treści wniosek do niego wpłynie.

Konstytucjonaliści, z którymi rozmawialiśmy na ten temat, skłonni są uznać legalność dekretu. W ich przekonaniu wydano go w okresie przejściowym, a ówczesne państwo nie było kontynuacją II Rzeczpospolitej. Skoro tak - nie było też obowiązującej konstytucji, a tym bardziej zamkniętego systemu źródeł prawa, do jakiego dziś już przywykliśmy.

Oczywiście nie oznacza to, że nie jest możliwy inny tok myślenia. W każdym razie ostatnie zdanie należy do Trybunału Konstytucyjnego - jeżeli bielski sąd zdecyduje się przedstawić mu takie pytanie
na zakres wniosku - nie zajmował się legalnością wydania dekretu. Wynika z tego, zdaniem mecenasa, że przeanalizuje ten problem, jeśli takiej treści wniosek do niego wpłynie. <br><br>Konstytucjonaliści, z którymi rozmawialiśmy na ten temat, skłonni są uznać legalność dekretu. W ich przekonaniu wydano go w okresie przejściowym, a ówczesne państwo nie było kontynuacją &lt;name type="place"&gt;II Rzeczpospolitej&lt;/name&gt;. Skoro tak - nie było też obowiązującej konstytucji, a tym bardziej zamkniętego systemu źródeł prawa, do jakiego dziś już przywykliśmy. <br><br>Oczywiście nie oznacza to, że nie jest możliwy inny tok myślenia. W każdym razie ostatnie zdanie należy do &lt;name type="org"&gt;Trybunału Konstytucyjnego&lt;/name&gt; - jeżeli bielski sąd zdecyduje się przedstawić mu takie pytanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego