i czteroprocentowego jego spadku w roku 1980 to nie tylko efekt studzenia koniunktury "przegrzanej" w latach 1971-1975, to przede wszystkim reakcja na radykalne zmiany warunków rozwoju w Europie i świecie. Kryzys naftowy, doprowadzając kraje rozwinięte do kłopotów gospodarczych, zainicjował tworzenie nowych technologii energo- i materiałooszczędnych. Polska nie mogła więc kontynuować importu technologii wytworzonych przed kryzysem naftowym, tych które kupowała w latach 1971-1975. Musiała osłabić tempo inwestowania, czekając na nowe rozwiązania techniczne.<br>&lt;au&gt;Paweł Bożyk&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;&lt;tit&gt;Rozmowa<br>Ci odlatują, ci zostają&lt;/&gt;<br>Z Jerzym Lewandowskim, prezesem zarządu Stoczni Gdynia SA, rozmawia Jerzy Dudała<br>&lt;who1&gt;Czy Stoczni Gdynia grozi załamanie produkcji ze względu na brak