Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
głowie. Poza tym rezultaty terapii można oceniać dopiero z trochę dalszej perspektywy.
Włodek: Nie powiedziałaś, że odwyk w G. to oddział dzienny. Pacjenci przychodzą tam codziennie rano i po 15-ej wracają do domów.
OPOWIEŚĆ BOLKA O DOBRYM ODWYKU

W ostatnim momencie swojego picia czułem się bardzo źle. Dostałem strasznego kopa od żony, od całej swojej rodziny, no i oczywiście od życia. Musiałem wynieść się do rodziców. Oni namawiali mnie, żebym poszedł na oddział odwykowy i spytał
- może przyjmą, może mnie tam oduczą pić.
Bardzo wstydziłem się pójść, wysłałem moją siostrę na przeszpiegi. Powiedziała mi, że jest tam jakaś młoda, miła
głowie. Poza tym rezultaty terapii można oceniać dopiero z trochę dalszej perspektywy.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Włodek: Nie powiedziałaś, że odwyk w G. to oddział dzienny. Pacjenci przychodzą tam codziennie rano i po 15-ej wracają do domów.&lt;/&gt; <br>&lt;q&gt;OPOWIEŚĆ BOLKA O DOBRYM ODWYKU<br><br>W ostatnim momencie swojego picia czułem się bardzo źle. Dostałem strasznego kopa od żony, od całej swojej rodziny, no i oczywiście od życia. Musiałem wynieść się do rodziców. Oni namawiali mnie, żebym poszedł na oddział odwykowy i spytał <br>- może przyjmą, może mnie tam oduczą pić.<br>Bardzo wstydziłem się pójść, wysłałem moją siostrę na przeszpiegi. Powiedziała mi, że jest tam jakaś młoda, miła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego