Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Przymierze
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1957
Niewolnik zgiął się w ukłonie, przytrzymując ręką kosz i ruszył żwawo uliczką
idącą pod murami. Ab-Ram wspinał się dalej po schodach wiodących od bramy ku
świątyni. Obrzeżały je postacie skrzydlatych byków o ludzkich głowach oraz lwów.
Sztuczne wzgórze, na którym stało miasto, wydymało się w tym miejscu płaskim,
okrągłym kopcem, przeto stojące na wzniesieniu świątynia, Wieża Kapłanów oraz
pałac królewski wydawały się wyższe, niż były w istocie. Jak wszystkie budowle
w tym płaskim, mulistym kraju, zmurowano je z cegły palonej, pokrytej lśniącą
polewą. Na świątyni i pałacu polewa miała barwę błękitną, służącą za tło malowanym
korowodom bogów, królów, kapłanów, wojowników
Niewolnik zgiął się w ukłonie, przytrzymując ręką kosz i ruszył żwawo uliczką <br>idącą pod murami. Ab-Ram wspinał się dalej po schodach wiodących od bramy ku <br>świątyni. Obrzeżały je postacie skrzydlatych byków o ludzkich głowach oraz lwów. <br>Sztuczne wzgórze, na którym stało miasto, wydymało się w tym miejscu płaskim, <br>okrągłym kopcem, przeto stojące na wzniesieniu świątynia, Wieża Kapłanów oraz <br>pałac królewski wydawały się wyższe, niż były w istocie. Jak wszystkie budowle <br>w tym płaskim, mulistym kraju, zmurowano je z cegły palonej, pokrytej lśniącą <br>polewą. Na świątyni i pałacu polewa miała barwę błękitną, służącą za tło malowanym <br>korowodom bogów, królów, kapłanów, wojowników
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego