Dlatego z wędrówek do miejsc otoczonych kultem przywożono kopie takich malowideł. Na przykład z Gidli, położonych w pobliżu Częstochowy, przynoszono wizerunek Matki Boskiej Gidelskiej, przedstawiający chwilę, gdy woły, zaprzężone do pługa, uklękły przed znaleziona w bruździe figurka Najświętszej Marii Panny. Z Dzikowa i Tarnobrzega pochodzą wyobrażenia Świętej Rodziny, z Bochni kopie obrazu słynącej łaskami Matki Boskiej z La Salette. <br>Do obrazów zanoszono prośby, personifikowały przecież święte osoby. Za doznane łaski dziękowano, wieszając na ramie obrazu lub na malowanej powierzchni wota, zwłaszcza korale, różańce, kartki z modlitewnika, otaczając je kwietna dekoracja. Obrazy strojono w sukienki, traktowano jak droga, żywa istotę. Zdarzało się