Górach, siatki do czepców wyplatano w Biłgoraju. "Szewcy z Tyszowiec zaopatrywali w buty z cholewami całą niemal południową Lubelszczyznę" (Fryś-Pietraszkowa, 1988, s. 171). Hafty wytwarzano w Proszowicach i Makowie. <br>Ważnym, bardzo pożądanym elementem w strojach, szczególnie kobiecych, była biżuteria i kosztowne zdobienie pasów i sukien. Najczęściej spotykamy naszyjniki z korali, rzadziej z bursztynu. Korale (prawdziwe) i bursztyn traktowano jako apotropejony. Chroniły przed chorobami, a korale także przed urokami. Dlatego dziewczyny, aby je pozyskać, szły na służbę, wyjeżdżały na roboty. W Małopolsce korale, noszone na szyi, stanowiły niemal konieczny element ślubnej wyprawy, dlatego, kto nie mógł mieć prawdziwych, kupował sztuczne. Naszyjniki