waszej szkody,<br>A nawet ważne mam powody,<br>Żeby namawiać was do zgody.<br>Po prostu zostań moją żoną,<br>Uznamy wojnę za skończoną<br>I zamieszkamy sobie wspólnie<br>W dziupli, gdzie bardzo jest przytulnie."<br><br>Janeczka na to rzecze: "Królu,<br>Wcale ci nie chcę sprawić bólu,<br>Lecz, żeby godną być królową,<br>Trzeba mieć suknię koronkową,<br>Chodzić w jedwabiach i atłasach,<br>A tego nie ma w naszych lasach."<br><br>Zawołał król marszałka Bąka:<br>"Natychmiast musi być koronka,<br>Sztuka jedwabiu i atłasu,<br>Ale to w mig, bo nie mam czasu!"<br><br>Janeczka była bardzo miła,<br>Króla z niewoli wypuściła.<br>Więc król poleciał do dąbrowy<br>Układać traktat pokojowy.<br><br>Już po