Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jest powszechne wrażenie. Po co Rosjanom Rafineria, jak nie po to, żeby przejąć naftoport? Po co J & S kupował te małe udziały? Kto ich tam wpuścił i dlaczego? Ja nie wiem. Nie wiem, jak tu odróżnić korupcję, mafijne powiązania, głupotę od aspektu agenturalnego. A to są różne zarzuty. Co innego korupcja, a co innego zdrada stanu - zbrodnia, która uchodziła za najcięższą, dopóki antypaństwowa ideologia nie ogarnęła polskich elit po roku 1989.

Mamy już zgrubny opis polskiej choroby, tak jak pan ją widzi...

Tylko w jednym zakresie. Nie twierdzę, że kiedy rozbijemy ten układ, Polska stanie się rajem.

Co jeszcze trzeba zrobić
jest powszechne wrażenie. Po co Rosjanom Rafineria, jak nie po to, żeby przejąć naftoport? Po co J &amp; S kupował te małe udziały? Kto ich tam wpuścił i dlaczego? Ja nie wiem. Nie wiem, jak tu odróżnić korupcję, mafijne powiązania, głupotę od aspektu agenturalnego. A to są różne zarzuty. Co innego korupcja, a co innego zdrada stanu - zbrodnia, która uchodziła za najcięższą, dopóki antypaństwowa ideologia nie ogarnęła polskich elit po roku 1989.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Mamy już zgrubny opis polskiej choroby, tak jak pan ją widzi... &lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;Tylko w jednym zakresie. Nie twierdzę, że kiedy rozbijemy ten układ, Polska stanie się rajem.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Co jeszcze trzeba zrobić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego