przy czym obowiązują górne granice tych kosztów). Co jednak najważniejsze, niemiecki podatnik może skorzystać z ulgi tylko przy zakupie albo budowie jednego mieszkania albo domu (wyjątek stanowi rozbudowa domu o dodatkowe mieszkanie dla członków rodziny). Niemiecki fiskus jest więc nieporównanie mniej hojny niż nasz, który pozwala tej samej osobie kilkakrotnie korzystać z ulg, na kolejne mieszkania lub domy. Nasz fiskus jest także znacznie bardziej liberalny. Państwo tak samo wspiera zakup pierwszego mieszkania na własne potrzeby i budowę mieszkań czynszowych, które właściciel domu wynajmie za wolny czynsz. W tym drugim przypadku, kiedy inwestycja obliczona jest na zysk, z interwencjonizmem państwowym nie należałoby