Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na sceptycyzmie rolników wobec integracji. Straszenie, że z takimi rolnikami, czytaj - nieeuropejskimi, których się wstydzimy, nie możemy iść do Unii, bo oni sobie nie poradzą. Obserwowaliśmy też eurofobię części elit, które histerycznie reagowały na to, że nasi rolnicy wejdą do Wspólnej Polityki Rolnej na prawach podobnych do tych, z których korzystają unijni rolnicy. I była też agrofobia polityków LPR i Samoobrony, którzy prześcigali się w straszeniu, jaką klęską będzie dla rolników akcesja. Wszystko to okazało się pomyłką. Obydwa środowiska, całe szczęście, przeliczyły się w swoich rachubach.

Połowa polskich rolników jest zadowolona z integracji. To naprawdę dużo.

Gdy we wrześniu 2003 roku
na sceptycyzmie rolników wobec integracji. Straszenie, że z takimi rolnikami, czytaj - nieeuropejskimi, których się wstydzimy, nie możemy iść do Unii, bo oni sobie nie poradzą. Obserwowaliśmy też &lt;orig&gt;eurofobię&lt;/&gt; części elit, które histerycznie reagowały na to, że nasi rolnicy wejdą do Wspólnej Polityki Rolnej na prawach podobnych do tych, z których korzystają unijni rolnicy. I była też agrofobia polityków LPR i Samoobrony, którzy prześcigali się w straszeniu, jaką klęską będzie dla rolników akcesja. Wszystko to okazało się pomyłką. Obydwa środowiska, całe szczęście, przeliczyły się w swoich rachubach.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Połowa polskich rolników jest zadowolona z integracji. To naprawdę dużo.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Gdy we wrześniu 2003 roku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego