pudełka i już wiadomo, ile czasu upłynie zanim kosmetyk się zestarzeje. Na zachodnich data zawarta jest często na kodzie kreskowym, który dla większości klientek jest w całości wielką abrakadabrą nie do rozszyfrowania, nie mówiąc o znalezieniu w tym kodzie oznakowania dotyczącego miesiąca i roku produkcji.<br> Firmy zachodnie, przyznając swoim produktom kosmetycznym odległe terminy ważności, stawiają jednak dosyć istotny warunek: owszem, krem zachowa pełną wartość przez, powiedzmy, 30 miesięcy, ale jedynie wtedy, gdy się go nie otworzy. Ostatnio wiele znanych firm stosuje dodatkowe zabezpieczenia słoików, pakując je w zespoloną folię. Klientka ma wtedy stuprocentową pewność, że nikt przed nią kremu nie wąchał