Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
Ale prawdziwie archaiczne cegły wysychały na słońcu. To dopiero jest najgłębsza metafora. Żywioły! Pierwiastek ziemski przemienia się pod wpływem słońca, jego energii, jego światła w coś, co nie ma już cech żywiołu ziemi. Tak! Cegła to jest coś niezwykłego... Jej proporcje. Przecież w średniowiecznej cegle zawierała się wiedza o całym kosmosie. No i po tym, jak już pokażemy tę przemianę gliny w cegłę... Można by nawiązać na przykład do przemiany wody w wino. W ogóle tak wiele przemian i symboli można by do tego wprowadzić. I dopiero po tym, jak ta cegła powstanie, włączyć czynnik czasu, jaki się w każdą cegłę
Ale prawdziwie archaiczne cegły wysychały na słońcu. To dopiero jest najgłębsza metafora. Żywioły! Pierwiastek ziemski przemienia się pod wpływem słońca, jego energii, jego światła w coś, co nie ma już cech żywiołu ziemi. Tak! Cegła to jest coś niezwykłego... Jej proporcje. Przecież w średniowiecznej cegle zawierała się wiedza o całym kosmosie. No i po tym, jak już pokażemy tę przemianę gliny w cegłę... Można by nawiązać na przykład do przemiany wody w wino. W ogóle tak wiele przemian i symboli można by do tego wprowadzić. I dopiero po tym, jak ta cegła powstanie, włączyć czynnik czasu, jaki się w każdą cegłę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego