Typ tekstu: Książka
Autor: Fiedler Arkady
Tytuł: Dywizjon 303
Rok: 1942
z tyłu z góry. Wciąż przy tym pilnie bacząc, by Hurricanom przecinać drogę do przeciwnika: to był jego wróg!

Naraz Messerschmitt skręcił do walki. Urbanowicz, wyprysnąwszy w górę, przerzucił samolot przez plecy i w trzecim ataku zasypał celnymi pociskami lewy silnik i kabinę przeciwnika. Messerschmitt jak zmyty znurkował do lotu koszącego. Czwarty atak Urbanowicza rozbił go nareszcie o ziemię, na oczach dwóch upartych Hurricanów, nieustępliwie czyhających na swój uśmiech losu. Nie było uśmiechu; nie odbili łupu; Polak sam załatwił się z przeciwnikiem.

Gdy w trójkę wrócili do koła, zastali w powietrzu już tylko połowę Messerschmittów, około dwudziestu, w tym kilka kopcących
z tyłu z góry. Wciąż przy tym pilnie bacząc, by Hurricanom przecinać drogę do przeciwnika: to był jego wróg!<br><br>Naraz Messerschmitt skręcił do walki. Urbanowicz, wyprysnąwszy w górę, przerzucił samolot przez plecy i w trzecim ataku zasypał celnymi pociskami lewy silnik i kabinę przeciwnika. Messerschmitt jak zmyty znurkował do lotu koszącego. Czwarty atak Urbanowicza rozbił go nareszcie o ziemię, na oczach dwóch upartych Hurricanów, nieustępliwie czyhających na swój uśmiech losu. Nie było uśmiechu; nie odbili łupu; Polak sam załatwił się z przeciwnikiem.<br><br>Gdy w trójkę wrócili do koła, zastali w powietrzu już tylko połowę Messerschmittów, około dwudziestu, w tym kilka kopcących
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego