Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 13/03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
jest zepsuty budzik czy złośliwy sąsiad, tylko... śmieciarka, która robi niesamowity hałas pod oknami. Z rozmów z sąsiadami wiem, że nie jestem jedynym, którego niechciane pobudki doprowadzają do rozpaczy.
Niestety próby negocjacji z panami wywożącymi nieczystości nie przyniosły żadnych skutków. Trzaski i piski źle naoliwionej maszyny przypominają połączenie rozdzieranego żywcem kota z odgłosami tarcia styropianem o szybę. Proszę sobie wyobrazić, jakie katorgi przeżywam.
Z racji wykonywanego zawodu wracam do domu późną nocą. Należy mi się chyba odrobina snu nad ranem nawet, gdy w tym czasie inni muszą sprzątać ulice. Trochę zrozumienia panowie.
JAN Skorupko
Mokotów



Łazienki są za małe dla warszawian
jest zepsuty budzik czy złośliwy sąsiad, tylko... śmieciarka, która robi niesamowity hałas pod oknami. Z rozmów z sąsiadami wiem, że nie jestem jedynym, którego niechciane pobudki doprowadzają do rozpaczy.<br>Niestety próby negocjacji z panami wywożącymi nieczystości nie przyniosły żadnych skutków. Trzaski i piski źle naoliwionej maszyny przypominają połączenie rozdzieranego żywcem kota z odgłosami tarcia styropianem o szybę. Proszę sobie wyobrazić, jakie katorgi przeżywam.<br>Z racji wykonywanego zawodu wracam do domu późną nocą. Należy mi się chyba odrobina snu nad ranem nawet, gdy w tym czasie inni muszą sprzątać ulice. Trochę zrozumienia panowie.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;JAN Skorupko<br>Mokotów&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Łazienki są za małe dla warszawian
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego