Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.27 (22)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
tępić dzikie koty
Dyskusja Faktu
Mamy szczyt mrozów. I blisko sto tysięcy dzikich kotów w Warszawie. Nie ma pieniędzy na sterylizację. Za chwilę przyjdzie wiosna - czas kocich godów... Co robić?
Zamykać piwniczne okienka, żeby zwierzaki zamarzały w śmietnikach? A może dokarmiać, bo to po chrześcijańsku? Zaczynamy dyskusję. Jedno jest pewne, koty dzielą Warszawę na dwa obozy. Te granice przebiegają w poprzek osiedli, a często pojedynczych bloków.
Zima w pełni. Jednak ciągle docierają do nas sygnały od Czytelników. - Zróbcie coś, bo oni zabili wszystkie piwniczne okienka w naszym bloku. Biedne koty tułają się po całym osiedlu - zaalarmowała nas mieszkanka Grochowa. Nie podała
tępić dzikie koty&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Dyskusja Faktu&lt;/&gt;<br>Mamy szczyt mrozów. I blisko sto tysięcy dzikich kotów w Warszawie. Nie ma pieniędzy na sterylizację. Za chwilę przyjdzie wiosna - czas kocich godów... Co robić?<br>Zamykać piwniczne okienka, żeby zwierzaki zamarzały w śmietnikach? A może dokarmiać, bo to po chrześcijańsku? Zaczynamy dyskusję. Jedno jest pewne, koty dzielą Warszawę na dwa obozy. Te granice przebiegają w poprzek osiedli, a często pojedynczych bloków.<br>Zima w pełni. Jednak ciągle docierają do nas sygnały od Czytelników. &lt;q&gt;- Zróbcie coś, bo oni zabili wszystkie piwniczne okienka w naszym bloku. Biedne koty tułają się po całym osiedlu&lt;/&gt; - zaalarmowała nas mieszkanka Grochowa. Nie podała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego