Typ tekstu: Książka
Autor: Dobroczyński Bartłomiej, Owsiak Jerzy
Tytuł: Orkiestra Klubu Pomocnych Serc czyli: monolog-wodospad Jurka Owsiaka
Rok: 1999
A na B, która też kwalifikowała mnie do armii. I w tym momencie pomyślałem sobie, że gdyby mi ktoś szepnął tak: wyskocz oknem! - to bym po prostu wyskoczył.
Więc wtedy z kumplem już na trzy godziny przed koncertem byliśmy pod Salą Kongresową. Żeby się, kurczę, tylko nic nie wydarzyło! Żeby kowadło z nieba nie spadło! Pamiętam, kupiliśmy chyba z sześć piw, poszliśmy na klatkę schodową najbliższego domu przy Pałacu Kultury i tam w zsypie żeśmy to piwo wypili. Cały czas mówiąc: to jest coś niesamowitego, że już za niedługo...
Ja mówię:
- Która jest?
- Za dwie godziny.
- Dobra, za dwie godziny będziemy
A na B, która też kwalifikowała mnie do armii. I w tym momencie pomyślałem sobie, że gdyby mi ktoś szepnął tak: wyskocz oknem! - to bym po prostu wyskoczył.<br>Więc wtedy z kumplem już na trzy godziny przed koncertem byliśmy pod Salą Kongresową. Żeby się, kurczę, tylko nic nie wydarzyło! Żeby kowadło z nieba nie spadło! Pamiętam, kupiliśmy chyba z sześć piw, poszliśmy na klatkę schodową najbliższego domu przy Pałacu Kultury i tam w zsypie żeśmy to piwo wypili. Cały czas mówiąc: to jest coś niesamowitego, że już za niedługo...<br>Ja mówię:<br>- Która jest?<br>&lt;q&gt;- Za dwie godziny.<br>- Dobra, za dwie godziny będziemy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego