Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
Ale wszystkim pozostałym obrazom brakowało czegoś - jak w tych kolorowych, całostronicowych reklamach w zagranicznych pismach, w których jest na pozór wszystko, czego wymaga reklama: są powabne kobiety, wytwornie ubrane lub roznegliżowane, mężczyźni o delikatnej urodzie synów milionerów lub surowym wyglądzie trampów z Dzikiego Zachodu. Ubrani są we fraki albo postrzępione kowbojskie stroje i marynarskie bluzy. Trzymają w rękach strzelby, wiosła, lejce. Towarzyszą im konie i psy. Dzieje się to na tle piasków pustyni, zielonych łąk, lasów, morza, skał w luksusowych wnętrzach, w świetle kinkietów, w blaskach zachodzącego lub wschodzącego słońca. Ale tym scenom reklamowym brakuje czegoś najważniejszego. Czego? Jakby to powiedzieć
Ale wszystkim pozostałym obrazom brakowało czegoś - jak w tych kolorowych, całostronicowych reklamach w zagranicznych pismach, w których jest na pozór wszystko, czego wymaga reklama: są powabne kobiety, wytwornie ubrane lub roznegliżowane, mężczyźni o delikatnej urodzie synów milionerów lub surowym wyglądzie trampów z Dzikiego Zachodu. Ubrani są we fraki albo postrzępione kowbojskie stroje i marynarskie bluzy. Trzymają w rękach strzelby, wiosła, lejce. Towarzyszą im konie i psy. Dzieje się to na tle piasków pustyni, zielonych łąk, lasów, morza, skał w luksusowych wnętrzach, w świetle kinkietów, w blaskach zachodzącego lub wschodzącego słońca. Ale tym scenom reklamowym brakuje czegoś najważniejszego. Czego? Jakby to powiedzieć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego