przychodził napad lęku (na ogół po kolejnym programie telewizyjnym czy artykule w prasie), z uwagą analizowałam wszystkie moje wizyty u dentysty, w przychodniach i laboratoriach. Wiele razy postanawiałam, że jutro pójdę się przebadać, jednak strach nie pozwalał mi na to, a natłok obowiązków sprawiał, że na jakiś czas zapominałam. <br>Raz kozie...<br>Lęk jednak powracał, i to za każdym razem z większą siłą. Na początku sądziłam, że coś ze mną jest nie tak, bo przecież nie jest normalne popadanie w taką paranoję, lecz gdy zaczęłam o tym mówić, okazało się, że to nie tylko mój problem, że wielu moich znajomych odczuwa ten