Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 8
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
puby i restauracje, gdzie w przyjacielskiej atmosferze poznawał nowych znajomych i ich obyczaje.
Z natury spostrzegawczy, szybko zorientował się, że jeden z pubów, które namiętnie odwiedzał, nadaje się do łatwego "obrobienia" , wobec czego nie zastanawiając się wiele, pewnej nocy włamał się doń i zabrał telefon komórkowy, sprzęt elektroniczny i średnią krajową przeciętnego rodaka, zalegającą w kasie z poprzedniego dnia.
Zadowolenie ze zdobyczy i kolejny fart tak go zaabsorbowały, że zapomniał o zachowaniu pozorów i nie pokazał się kilka dni w ulubionym pubie, dając jego właścicielowi powody do uzasadnionych podejrzeń....
Fart polegał na tym, że zabiegany właściciel nowej kwatery, którego ablucje uzależnione
puby i restauracje, gdzie w przyjacielskiej atmosferze poznawał nowych znajomych i ich obyczaje.<br>Z natury spostrzegawczy, szybko zorientował się, że jeden z pubów, które namiętnie odwiedzał, nadaje się do łatwego "obrobienia" , wobec czego nie zastanawiając się wiele, pewnej nocy włamał się doń i zabrał telefon komórkowy, sprzęt elektroniczny i średnią krajową przeciętnego rodaka, zalegającą w kasie z poprzedniego dnia.<br>Zadowolenie ze zdobyczy i kolejny fart tak go zaabsorbowały, że zapomniał o zachowaniu pozorów i nie pokazał się kilka dni w ulubionym pubie, dając jego właścicielowi powody do uzasadnionych podejrzeń....<br>Fart polegał na tym, że zabiegany właściciel nowej kwatery, którego ablucje uzależnione
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego