Do czapki?<br>- Co ona mówi? - krzyknął książę. - Geralt! Nie przywiozłem cię tutaj, byś z nią konwersował, ale...<br>- Upiera się przy swoim. Jest zła.<br>- Dawajcie te sieci! - ryknął Agloval. - Potrzymam ją z miesiąc w basenie, to...<br>- A takiego! - odkrzyknął kapitan, demonstrując na łokciu, jakiego. - Pod nami może być <orig>kraken</>! Widzieliście kiedy <orig>krakena</>, panie? Skaczcie <orig>se</> do wody, jeśli wasza wola, łapcie ją <orig>ręcami</>! Ja się mieszał nie będę. Ja z tej kogi żyję!<br>- Żyjesz z mojej łaski, łajdaku! Sieci dawaj, bo każę cię powiesić!<br>- Całujcie psa w rzyć! Na tej <orig>kodze</> moja wola nad waszą!<br>- Bądźcie cicho, obaj! - krzyknął gniewnie Geralt - Ona