dawnej Polski. Maja w przedstawieniach świętych powagę i hieratyczność ikon. Sam Bachmiński był postacią z pogranicza, związany emocjonalnie zarówno z ukraińska, jak i polska kultura. Swoje wyroby adresował do odbiorców obu nacji, podpisując się cyrylica bądź alfabetem łacińskim. Jego kafle łączą wpływy warsztatów krakowskich i huculskich. Ciekawe są też kafle krakowskie z pracowni Jana Oksitowicza, bogate w sceny rodzajowe, dekoracyjne. <br>Pogranicza maja specyficzny urok, dojrzeć w nich można elementy nowe, wzbogacające lokalne tradycje. Spieranie się o to, co moje, a co twoje, prowadzi do zubożenia, szukania tylko cech specyficznie naszych, gdzie indziej nie spotykanych. Dopiero patrząc szerzej na kulturę dostrzegamy jej