pociski armatnie. W tej wieżyczce umieszczony był duży zbiornik na wodę, który sierotki napełniały wodą, noszoną wiadrami ze studni znajdującej się koło klasztoru. Aby zanieść wodę ze studni do zbiornika, trzeba było pokonać cztery piętra. Po napełnieniu tego - jak sądzę - zawierającego parę tysięcy litrów zbiornika, woda lała się ze wszystkich kranów sierocińca. Takie proste, a takie genialne!<br><br><tit>Do syta</><br><br>Pewnego razu, a było to przed Wielkanocą, nosząc tę wodę, przechodziłem wielokrotnie obok drzwi z napisem "KLAUZURA". W sierocińcu każdy wiedział, co znaczy klauzura. Mieliśmy takie przekonanie, że kto przekroczy próg klauzury, natychmiast się spali w ogniu piekielnym. A jeśli nie natychmiast