metalu w warstewce granicznej. Wiadomo było, że poszukiwania mogą się okazać daremne, choćby wskutek zniszczenia trafionego przez bolid fragmentu skorupy ziemskiej w wyniku późniejszych procesów tektonicznych (wciągnięcia fragmentu dna oceanicznego w głąb płaszcza Ziemi w strefie subdukcji na granicy płyt litosfery). Szczęście jednak dopisało badaczom. Odnaleziono pogrzebany pod młodszymi osadami krater średnicy prawie 200 km, położony częściowo pod dnem Zatoki Meksykańskiej, a częściowo pod półwyspem Jukatan. Nazwano go Chicxulub, od mierzei leżącej dziś nad jego centrum (w języku Majów nazwa oznacza czarci ogon).<br>Oczywiście, żadne istoty żywe nie mogły przetrwać w bezpośrednim sąsiedztwie kataklizmu, odparowane lub zmiecione falą uderzeniową. Jakie jednak