Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
pasuje w sam raz dla człowieka, który chce się zemścić. Jeszcze proszę pana nie wyciągnąłem fastrygi...
- Jesteś chory staruszek - powiedział Widmar co ci się należy za robotę?
- Może by mi pan zapłacił jeszcze więcej - powiedział krawiec -- gdyby się okazało, że jestem panu jeszcze potrzebny.
- Idź pan stąd! - zezłościł się Widmar, krawiec wyskakując przez drzwi na ulicę, krzyknął:
- Widziałem przez okno chirurga Tamtena!... Zauważył po twarzy Widmara, że wreszcie dopiął swego. I potem nie zdziwił sin zupełnie, gdy Widmar przyłapał go w parko miejskim. Dalsze wypadki rozwijały się całkiem poza jego wolą. Ostatnio nawet parę dni działał zupełnie jak urzeczony jakąś złą
pasuje w sam raz dla człowieka, który chce się zemścić. Jeszcze proszę pana nie wyciągnąłem fastrygi...<br>- Jesteś chory staruszek - powiedział Widmar co ci się należy za robotę?<br>- Może by mi pan zapłacił jeszcze więcej - powiedział krawiec -- gdyby się okazało, że jestem panu jeszcze potrzebny.<br>- Idź pan stąd! - zezłościł się Widmar, krawiec wyskakując przez drzwi na ulicę, krzyknął:<br>- Widziałem przez okno chirurga Tamtena!... Zauważył po twarzy Widmara, że wreszcie dopiął swego. I potem nie zdziwił sin zupełnie, gdy Widmar przyłapał go w parko miejskim. Dalsze wypadki rozwijały się całkiem poza jego wolą. Ostatnio nawet parę dni działał zupełnie jak urzeczony jakąś złą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego